• RELACJE NAUCZYCIELI ZE SZKOLENIA JĘZYKOWEGO NA WYSPIE GOZO NA MALCIE

        •  Obecnie dwie nauczycielki z naszej szkoły, Pani Diana FlisakPani Renata Kowalska, przebywają na dwutygodniowym szkoleniu językowym na wyspie Gozo na Malcie w ramach międzynarodowego programu ERASMUS+ zatytułowanym Poznawanie kultury europejskiej kluczem do przyszłości
               Nauczycielki, chcąc podzielić się z nami wrażeniami z udziału w szkoleniu, postanowiły relacjonować nam każdy dzień pobytu na Gozo, aby w ten sposób przybliżyć nam uroki tego niezwykłego miejsca.

           

          14.08.2017r. (poniedziałek)


          Pierwsze zajęcia- zapoznanie się z grupą i lektorem.
             W naszej grupie jest 6 osób (3 Polki, 2 Hiszpanki, 1 Włoszka). Na spotkaniu organizacyjnym poinformowano nas o zasadach uczestnictwa w zajęciach językowych- mówienie tylko w języku angielskim oraz możliwości udziału w zajęciach pozalekcyjnych, różnych atrakcjach organizowanych przez szkołę Bels'a. Ponadto zrobiono nam zdjęcia do karty studenckiej.
             Po zajęciach wybraliśmy się pieszo do Victorii- stolicy Gozo, a z stamtąd autobusem na plażę Xlendii, która jest kamienistaklifowa. Pierwsze spotkanie z nadmorskim krajobrazem zaparło nam dech w piersiach. Tutejszy klimat, roślinność śródziemnomorska, wąskie kamieniste uliczki, niskie zabudowania, bardzo przyjaźni mieszkańcy-utwierdza nas w przekonaniu, że jesteśmy w wyjątkowym miejscu.
             Na Gozo przybywa mnóstwo turystów, którzy chcą odetchnąć od zgiełku, tłoku i hałasu, jaki panuje na Malcie. Zewsząd słychać rozmowy w różnych językach.

           

          15.08.2017r. (wtorek)

              Podobnie, jak w Polsce 15 sierpnia, to Wielkie Święto Maryjne. Zajęć dzisiaj nie było. Na Malcie Święto Wniebowzięcia NMP obchodzone jest bardzo uroczyście i z wielką pompą. Przygotowania rozpoczynają sie kilka dni przed. Głównie ulice przystrojone są lampkami, kolorowymi gobelinami, na chodnik wystawione są ogromne figury świętych. Charakterystyczne są też pokazy sztucznych ogni. Ich odgłosy słychać było już od wczoraj od południa.
             Przed południem wybrałyśmy się na piaszczystą plażę San Blas Beach, do której prowadzi  bardzo stroma droga w dół. Wokół rosną drzewa granatu, pomarańczy, cytryn i fig. Zaskoczył nas widok rosnącego wzdłuż drogi kopru, nieustannie towarzyszył nam odgłos cykających cykad. Nie spodziewałyśmy się, że woda morska jest, aż tak słona.
             Po powrocie udałyśmy się do Victorii na uroczysta procesję, a raczej kolorową barwną paradę w towarzystwie orkiestry dętej. W czasie procesji, która podążała wąskimi uliczkami, 16 mężczyzn niosło przepiękną figurę Matki Boskiej, a z okien tamtejsi mieszkańcy rzucali konfetii.

           

          16.08.2017r. (środa)

              W dniu dzisiejszym, po zajęciach zaplanowałyśmy wyjazd na Azure Window (Lazurowe Okno). Jest to przepiękna plaża, która wywarła na nas, największe, jak dotąd wrażenie.
              Każdy, kto wybiera sie na MaltęGozo prędzej czy później trafi do Azure Window. To przepiękny łuk skalny położony  na zachodnim wybrzeżu Gozo. Szczególnie popularny jest wśród nurków, ponieważ na głębokości 7- 8 metrów znajduje się łuk skalny- płytka wersja Blue Hole znanego z Egiptu.  
             W styczniu bieżącego roku silny sztorm częściowo uszkodził Azure Window, a w marcu kolejny sztorm sprawił, że atrakcja turystyczna Malty przestała istnieć. Z tego też powodu nie było nam dane go zobaczyć.
             Następnie popłynęłyśmy do Coral Cave, czyli wspaniałej obszernej jaskini, gdzie strop porośnięty jest interesującą rafą koralową. Jest to miejsce godne odwiedzenia.
          Warto spędzić tu trochę czasu, żeby się zrelaksować.smiley

           

          17.08.2017r. (czwartek)

              Dzisiejszego dnia zajęcia miałyśmy z innym lektorem, z Rebecą. Jest to przemiła starsza Pani, która jako lektor języka angielskiego pracuje już 24 lata.
             Po każdych zajęciach mamy zadaną pracę domową smiley, którą solidnie  odrabiamy w godzinach wieczornych.
            Po sprawdzeniu pracy domowej, ćwiczyłyśmy czas present perfect, wypowiadając  sięrozmawiając miedzy sobą tylko w języku angielskim. Dzisiejszy temat dotyczył przedstawienia naszego kraju, najciekawszych miast oraz miejsca, w którym żyjemy i pracujemy.
             Po zajęciach pojechałyśmy na kolejną piękną plażę Ramla Bay, którą charakteryzuje czerwony piasek.
            Najczęściej poruszamy się korzystając z komunikacji miejskiej, która jest doskonale zorganizowana. Można dojechać w każdy zakątek wyspy. Odległości są niewielkie, dlatego czasami spacerujemy w towarzystwie nowo poznanych koleżanek.

           

          18.08.2017r. (piątek)

            Na dzisiejszych zajęciach pisałyśmy test sprawdzający. Ku naszemu zaskoczeniu, zostałyśmy pochwalone przez naszą prowadzącą- Stephanie, co zwiększyło naszą motywację do swobodnego wypowiadania sie w języku angielskim smiley nie tylko na zajęciach, ale także w sytuacjach codziennych. Na każdych zajęciach poznajemy mnóstwo nowych zwrotów i każdy uczestnik kursu może liczyć na pomoc Stephanie.
            Po zajęciach zwiedzałyśmy stolicę Gozo- Victorię. Przy okazji odwiedziłyśmy kilka straganów z pamiątkami. Warto tutaj wspomnieć, że na Malcie wszystkie sklepy są zamknięte w godzinach od 12.00-16.00. Mieszkańcy udają się na tak zwaną sjestę, a później sklepy są ponownie otwierane i są czynne do godziny 19.00-20.00.

           

          19.08.2017r. (sobota)

              Dzisiejszy dzień poświęciłyśmy na zwiedzanie Malty. Wykupiłyśmy bilet na objazdowy autobus jadący północną trasą po Malcie. Autobus jest dwupiętrowy z odkrytym dachem (oczywiście siedziałyśmy na górze), dzięki czemu mogłyśmy podziwiać uroki Malty i utrwalać naszą opaleniznę. smiley
             Zaletą tej wycieczki jest to, że można w każdej chwili wysiąść na dowolnym przystanku, zwiedzić interesujące nas miejsce i ponownie wsiąść w kolejny autobus, który kursuje, co 45 minut. Dodatkową zaletą jest to, że w czasie 3 godzinnej podróży, można słuchać opisu zwiedzanych miejsc w dowolnym języku przez słuchawki, które otrzymałyśmy przy wejściu do autobusu.
             Wysiadłyśmy w miejscowości Attard, gdzie spacerowałyśmy po ogrodach, podziwiając śródziemnomorską roślinność.
          Trasa wycieczki wiodła przez miasto Mosta znajdujące się w centralnej części Malty. Miasto to jest bardzo stare i piękne. Jego usytuowanie nie jest przypadkowe. Maltańczycy zbudowali go daleko od nabrzeża, co miało chronić ówczesnych mieszkańców przed atakiem piratów. Uliczki w mieście są wąskie i kręte, co miało ułatwić ucieczkę przed wrogiem. Znajduje się tutaj olbrzymia świątynia z jedną z największych kopuł w Europie. Słynie m. in. z tego, że podczas II wojny światowej wpadły do niej bomby, które nie wybuchły.
           Po drodze mijałyśmy wiele ciekawych miejsc, wiosek i miast, winnic i pól, na których ze względu na sprzyjający klimat zbiory odbywają sie 2-3 razy w roku.
            Maltańczycy zajmują się także produkcją szkła ozdobnego- podziwiałyśmy te produkty: począwszy od naczyń, żyrandoli, po szklaną biżuterię.
            I w końcu dotarłyśmy do największej atrakcji tej trasy- miasta Mdina- pierwszej stolicy Malty. Piękne zabudowania, mur obronny, usytuowanie na wysokim wzniesieniu sprawiają, że Mdina wygląda, jak czarodziejskie miasto. Jego charakter, wygląd przyciąga producentów filmowych. Między innymi nagrany był tutaj serial ,,Gra o tron" i częściowo  filmy ,,Gladiator",,Troja". Obecnie Mdina nazywana jest cichym miastem.
            Na Malcie i Gozo znajduje się wiele kościołów i katedr. Ich cechą charakterystyczną są 2 zegary umieszczone na froncie budynku. Jeden pokazuje godzinę, a na drugim najczęściej znajduje się kalendarz, co miało zmylić diabła, o której godzinie jest msza.  

           

          20.08.2017r. (niedziela)

          Kolejnym ,,przystankiem" naszego pobytu na Gozo była wycieczka na Comino. Cudowna mała wysepka między Maltą, a Gozo przyciąga ogromne rzesze turystów. Szczególnie Blue Lagune (Błękitna Laguna), gdzie woda jest błękitno- turkusowa, bielutki piasek pod nogami i zapierające dech w piersiach widoki są gwarancją niezapomnianych wrażeń.
          Comino w średniowieczu budziło strachprzerażenie, gdyż w jej zatokachprzybrzeżnych jaskiniach chronili się piraci, szykujący napady na Maltę i Gozo. W tym też czasie na Comino zsyłano przestępców, którzy uprawiali na niej kminek- comino.

           

          21.08.2017r. (poniedziałek)

            Dzisiaj do naszej grupy dołączyli nowi studenci- 2 Włoszki1 Hiszpan. Atmosfera na zajęciach jest bardzo przyjazna i swobodna. Staramy się rozmawiam z każdym z uczestników, oczywiście w języku angielskim.
             Po zajęciach pojechałyśmy na północne klifowe wybrzeże Gozo- Marsalforn. Piękne, wysokie klify, szeroka nabrzeżna promenada jest idealna na spacery, w czasie których można obserwować siłę uderzających o klif spienionych fal morskich.
          Po drodze można zobaczyć piękne  salt pans- specjalne baseny, panwie solne służące do odzyskiwania soli z wody morskiej. Sól w lipcu i sierpniu można kupić, jako miłą pamiątkę. 

          video-1503340701.mp4

           

          22.08.2017r. (wtorek)

            Dzisiejsze popołudnie postanowiłyśmy spędzić bardziej aktywnie,dlatego zrezygnowałyśmy z autobusu i pieszo wybrałyśmy się w okolice miasta Gharb do Bazyliki Ta' Pinu. Należy ona do najważniejszych świątyń w kraju. Została wybudowana w latach 1919-1931 i jest to bardzo ważne miejsce kultu maryjnego. Na przystanku spotkałyśmy starszą panią, która do Bazyliki Ta' Pinu przyjeżdża raz w tygodniu z Malty.
             W 1990 roku miejsce to odwiedził Jan Paweł II. Dołączył On do obrazu Matki Boskiej pięć złotych gwiazd.
          W pobliżu bazyliki znajduje się droga krzyżowa usytuowana na wzniesieniu, którą tworzą duże, kamienne posągi. Przejście całej drogi krzyżowej zajmuje 1 godzinę. Na szczycie wzniesienia znajduje sie ostatnia stacja.W okresie świąt Bożego Narodzenia tutejsi mieszkańcy przygotowują szopkę.
            Bazylika ta już na pierwszy rzut oka różni się od maltańskich świątyń. Nie jest położona wśród wąskich uliczek i zabudowań, jak prawie wszystkie kościoły na Malcie. Budowla stoi majestatycznie w polach i widać ją z daleka. Na jej ścianach znajduje się wiele dowodów, że modlitwa za wstawiennictwem Najświętszej Maryi Panny czyni cuda. Wierni najpierw przyjeżdżają modlić się o wyzdrowienie, czy rozwiązanie innych problemów, a następnie wracają i zostawiają pisemne świadectwa, że zostali wysłuchani. 

           

           

          23.08.2017r. (środa)

              Dzisiejszego popołudnia udałyśmy się zobaczyć jedne z najstarszych budowli świata- Ggantija- kompleks świątynny. Liczy ok 5800 lat, a w 1980 roku został on wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zachowały się tu dwie świątynie, zaliczane do najstarszych wolnostojących budowli na świecie. Do naszych czasów przetrwały zewnętrzne mury, miejscami sięgające 6 metrów. Na podstawie rozmiarów wapiennych bloków, ważących niekiedy 50 ton, ocenia się, że pierwotnie świątynie były jeszcze wyższe. Świątynie były najprawdopodobniej miejscami prehistorycznego kultu płodności.

           

          24.08.2017r. (czwartek)

              W dniu dzisiejszym spacerowałyśmy po stolicy Gozo-  Victorii (Rabat). Miasto znajduje się w centralnej części wyspy, skąd kursują autobusy w każdym kierunku. Nad miastem góruje cytadela- ogromna budowla z murem obronnym i katedra w centralnej części. Z murów rozpościera się niesamowity widok na całą wyspę. Lokalizacja cytadeli została wybrana przez pierwszych osadników, ponieważ jest to naturalne obronne wzgórze, dominujące nad otaczającym go terenem.
             Wewnątrz murów obronnych cytadeli, znajduje się kilka godnych uwagi budynków. Wśród nich są : Katedra Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, Kaplica św. Józefa, budynek starego więzienia, Kaplica św. Barbary w Murach, budynek sądów, Muzeum Archeologii Gozo, Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Folkloru.
             Obecnie cytadela widnieje na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

           

          25.08.2017r. (piątek)

              Nadszedł czas podsumowania naszej nauki w szkole Bels. Stephanie powitała nas szerokim uśmiechem wręczając nam test. Po jego sprawdzeniu, wynik był jednoznaczny...smiley Na koniec zajęć otrzymałyśmy certyfikaty ukończenia kursu oraz pożegnałyśmy się z naszą lektorką, która jak się okazało również opuszcza Gozo. Udaje się do Singapru do nowej pracy.   Aby uczcić zakończenie kursu, poszłyśmy na ogromny deser lodowy.smiley



             Nie wspominałyśmy wcześniej o charakterystycznym wyglądzie frontów tutejszych domów. Wszystkie zbudowane są z tego samego materiału, więc mają praktycznie ten sam kolor, natomiast różnią się frontem. Niewiele domów posiada numer, natomiast każdy ma swoje ,,imię" np. Golden Dream, Sacred Heart, Paradise. Często na stronie frontowej znajdują sie figurki świętych, głownie Maryi, świętej Rodziny.



             Na jednym ze skrzyżowań Victorii, stoi posąg Jana Pawła II. Nasz papież trzykrotnie odwiedził Maltę, przy czym jedna z wizyt była zupełnie przypadkowa, ponieważ samolot, którym leciał musiał awaryjnie lądować- właśnie na Malcie. Wizyty odbyły się dwukrotnie w 1990 roku w maju i we wrześniu, a trzecia w maju 2001 roku.

           

           

           

          26.08.2017r. (sobota)

              Dzisiejszy dzień to pełen relax przed jutrzejszym powrotem do domu. Jedziemy na plażę, która jak dotąd zrobiła na nas największe wrażenie- Azure Window. Mimo, że Lazurowe Okno, zwane też Mostem Skalnym już nie istnieje od stycznia tego roku, miejsce to nie traci na swojej atrakcyjności. Nadal przyciąga tutaj mnóstwo turystów, którzy przyjeżdżają tutaj nurkować, podziwiać piękne klify, pływać w ciepłych, przejrzystych wodach Morza Śródziemnego.

          A jutro ??? To już sami wiecie ...

          Do zobaczenia 4 września smiley

                                                                                                                                     

          Galeria zdjęć dostępna
          po kliknięciu na fotografię

          Diana Flisak 
          Renata Kowalska